Wigilijne ostrygi, czyli Święta po francusku

Przygotowania do francuskiego Bożego Narodzenia nie charakteryzują się szczególną intensywnością. Od początku grudnia dzieci wyłuskują czekoladki z kalendarza adwentowego, a dorośli kupują choinki, jednak w niektórych domach stoją one tylko jeden dzień.
Cézanne, Picasso i sztuka Chin za... darmo
Jedną z tych niewielu rzeczy, które mogą przerażać, gdy myślimy o pobycie we Francji, a zwłaszcza w Paryżu, są ceny. Chcielibyśmy i dobrze zjeść, i zwiedzać, i kupić pamiątki. Swoje sposoby na tańsze utrzymanie i niedrogie pamiątki zdradzę innym razem. Dziś proponuję za darmo (i legalnie) pozwiedzać.
Język potoczny: wróg nieznany?
Nagłe zderzenie z potoczną francuszczyzną może sprawić, że stracimy część wiary w swoje kompetencje językowe. Spójrzmy, skąd w ogóle biorą się potoczne słowa, bo wróg bardziej znany jest mniej wrogi.
Frankofonia – czyli co?
Słowo „francuskojęzyczny” nie sprawia nam żadnego problemu. Ale co zrobić z coraz częściej pojawiającym się „frankofońskim” albo z jeszcze bardziej enigmatyczną „frankofonią”?