TEST!
Le menu, s’il vous plaît...
Czy jesteście gotowi na gastronomiczne bogactwo frankofonii? Na mnogość smaków i przepisów? A czy jesteście gotowi na niekończące się rozmowy o jedzeniu? Bez obawy: tam gdzie mówi się po francusku, tam nawet największy niejadek będzie syty.
Francja to nie tylko sery i wina, Belgia i Szwajcaria to nie tylko czekoladki. Kawiarnie i najróżniejsze restauracje są dosłownie wszędzie, a ich oferta jest przebogata. Ważnym elementem gastronomicznego krajobrazu są też piekarnie, gdzie wiele osób w porze obiadowej kupuje kanapki. A po pracy znajomi spotykają się przy stojących wprost na chodnikach kawiarnianych stolikach. Zanim jednak zaczniemy degustację, warto nauczyć się tego, jak poprosić o menu, a potem o rachunek, lub jak wyrazić zachwyt nad przygotowanym przez panią domu obiadem.
Komentarze (0)
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.