TEST!
Czy Anglicy grają w „dziada”?
O tym, że mecz piłki nożnej rozgrzewa emocje, nikogo nie trzeba przekonywać. Część tych emocji możemy wyrazić niewerbalnie lub zwykłym przekrzykiwaniem. Co jednak, gdy chcemy powiedzieć koledze z zagranicy, że piłkarz właśnie przepuścił okazję?
Przed rozpoczęciem mistrzostw Europy w piłce nożnej media donosiły głównie o stanie dróg, stadionów, lotnisk, o strefach kibica i zapleczu gastronomicznym. Spekulacjom na temat liczby spodziewanych kibiców nie było końca. I tylko jakoś nikt się nie zastanowił, na ile poradzimy sobie z „najazdem” językowo. Nie tyle w kwestii codziennych kontaktów, co wspólnego kibicowania. Może więc potrenujmy „piłkarski angielski”, by w odpowiednim czasie pokazać gościom, że Polak potrafi kibicować również po angielsku.
Komentarze (0)
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.