mamwiedze.pl

eska

Nauczono nas warunkować poczucie szczęścia. Każdy z nas stawia sobie warunki, po spełnieniu których wreszcie poczujemy się zadowoleni. Gonimy więc za szczęściem, jak za białym króliczkiem, który zdaje się zawsze przechytrzyć nas w ostatniej chwili. Czy jednak to, od czego uzależniamy nasze szczęście naprawdę nam je zapewni? Czy są to warunki nasze, a może ktoś nas nauczył tego chcieć?

Zapisz na kartce swoje warunki i zadaj sobie 2 pytania:

1. Czy te warunki są moje? Wypływają z moich wewnętrznych potrzeb, czy może wdrukowało je we mnie społeczeństwo?
2. Czy będę szczęśliwa/szczęśliwy, gdy to osiągnę? Czy wtedy postawię sobie kolejne warunki?

Odpowiedzi mogą Cię zaskoczyć

Małe daje wiele

Mamy niezwykłą zdolność do wyolbrzymiania niekorzystnych i bagatelizowania pozytywnych drobiazgów. Ile razy zdarzyło Ci się zdenerwować, bo nie zdążyłaś na autobus, dziś znowu pada, ktoś zajechał Ci drogę. A jak często jesteś wdzięczny? Jak często odczuwasz radość, że świeci słońce, złapałeś autobus, ktoś ustąpił Ci pierwszeństwa? Uważność i wdzięczność – to klucze do poczucia szczęścia na co dzień. Staraj się zauważać pozytywy w drobnych rzeczach i przestań skupiać się na tym, co poszło nie tak, jak chciałeś. Już wkrótce przekonasz się, jak wielka moc drzemie w tej metodzie

A co, jeśli spocznę na laurach?

Wiele osób boi się, że czerpanie radości z drobiazgów sprawi, iż poprzestaną na rzeczach małych i przestaną się rozwijać. To błąd. Fakt, że odnajdujesz szczęście na co dzień daje Ci większą energię i odwagę w działaniu. Wypełnia Cię motywacja wewnętrzna, a więc to, czego chcesz naprawdę, a nie to, czego nauczono Cię potrzebować.

Twoje szczęście spoczywa wyłącznie w Twoich rękach. Każdego dnia jesteś poddawany próbie, ale to tylko Ty decydujesz, czy odnajdziesz w niej radość, czy powody do frustracji. Pamiętaj – uważność i wdzięczność. Powodzenia