Francuskie "ą-ę"
Wyniki użytkownika tomaszek49!Interpretacja wyników
Gdy jesteś zaproszony na kolację, w dobrym tonie jest przynieść drobny prezent i przyjść:
przed czasem (ok. 5-10 minut), pokazując, że bardzo Ci zależy na spotkaniu z gospodarzami
Odpowiedź poprawna: po czasie (ok. 15 minut), dając gospodarzom czas na ostatnie przygotowania
Cóż, nic dodać, nic ująć: na spotkania towarzyskie, zwłaszcza u kogoś w domu, należy się spóźnić. A przyniesiony prezent może być prezentem dla domu lub czymś wyjątkowym do jedzenia (np. dobrym winem). Nie należy oczywiście spóźniać się na spotkania służbowe. Tutaj nawet podarek może nie zatrzeć złego wrażenia :)
Skuteczna Nauka Francuskiego w Domu! Sprawdź, pobierz bezpłatną Lekcję GRATIS! LINK SPONSOROWANY
Rytuał całowania się na powitanie to we Francji potwornie skomplikowana rzecz. Jedno jest jednak pewne - nigdy nie całujemy:
dwa razy
Odpowiedź poprawna: pięć razy
Całowanie na powitanie jest naprawdę skomplikowane i to nie tylko dla obcokrajowców, ale też dla Francuzów. Są regiony (np. na północy), gdzie mężczyźni raczej się nie całują, podczas gdy gdzie indziej – owszem. Liczba pocałunków zależy od miejsca, z którego się pochodzi, od relacji między ludźmi, od miejsca, w którym się znajdujemy. Nie ma złotej zasady, trzeba po prostu obserwować zachowanie naszego rozmówcy, a wszystko po to, żeby nie rzucić się z „nadliczbowym” pocałunkiem lub uciec, gdy nasz rozmówca nie skończył rytuału powitania. Jednak nigdzie nie „stosuje się” pięciokrotnych całusków.
Przy niemal każdej ulicy większego francuskiego miasta najłatwiej jest znaleźć:
piekarnię
Odpowiedź poprawna: aptekę
Niestety, to prawda. :) Zielone krzyże aptek widnieją wszędzie. Francuzi uchodzą za namiętnych konsumentów leków. A piekarnie, chociaż bagietek ciągle je się we Francji więcej niż pigułek, naprawdę jest ciężko znaleźć np. w centrum miasta.
Kurs Języka Francuskiego. Lekcje, CD, programy, nauka w Domu. Sprawdź, pobierz Lekcję ZA DARMO!
LINK SPONSOROWANY
Kłopotliwa kwestia: jak zwracać się do nowo poznanych Francuzów? Przez vous, jak uczą często w szkole? A może przez tu, skoro jesteście w podobnym wieku?
zawsze przez "vous"
Odpowiedź poprawna: tak, jak dana osoba mówi do nas
To naprawdę niełatwa kwestia i podobnie jak sprawa ma się z pocałunkami na dzień dobry, najlepiej jest obserwować naszego rozmówcę. Oczywiście z pewną dozą rozsądku: jeśli osiemdziesięciolatka będzie mówić do nas per tu, to nie należy w tym dopatrywać się pozwolenia na „tykanie” :)
Pustą lodówkę uzupełnimy we francuskich marketach:
od poniedziałku do piątku i w soboty przed południem
Odpowiedź poprawna: od poniedziałku do soboty i czasami w niedzielę przedpołudniem
Praca w niedzielę (le travail dominical) wzbudza we Francji dużo emocji. Jeśli chodzi o supermarkety, to mają one prawo zatrudniać ludzi w niedzielę tylko przed południem, a więc markety będą otwarte najwyżej do 12:00. I – uwaga – w mniejszych miastach (chociaż nie powinno nas to dziwić nigdzie) markety są często zamykane na czas przerwy obiadowej, więc obiad należy sobie przemyśleć rano. :)
Oburzenie belgijskich smakoszy piwa z pewnością wywołamy, pijąc je:
z kubka
Odpowiedź poprawna: z butelki
Belgijskie piwo, zwłaszcza bardziej wyszukane (butelkowane czasami jak szampan), pije się ze specjalnych kielichów. Co ciekawe, każdy rodzaj piwa może mieć specjalnie dla niego zaprojektowany kielich, którego kształt pozwoli najlepiej wydobyć aromat napoju. Picie takiego piwa prosto z butelki jest uważane za wysoce niestosowne.
W którym kraju francuskojęzycznym nie jest istnieje żadna forma legalizacji związków homoseksualnych?
Szwajcaria
Tylko Szwajcaria nie pozwala na zawieranie związków homoseksualnych. W Belgii i Luksemburgu dozwolone są i ślub, i adoptowanie dzieci, w Kanadzie – ślub. We Francji zaś istnieje forma pośrednia między konkubinatem a małżeństwem le pacs (le pacte civil de solidarité), adopcja jest jednak niemożliwa.
Jak nie możemy (no, chyba, że chcemy obrazić koleżankę z pracy) uzupełnić zdania Pourriez-vous, ..., apporter mon dossier, s’il vous plaît?
Marie
Odpowiedź poprawna: madame Marie
Chociaż w języku polskim zwrot „pani Marysiu” jest na porządku dziennym, to po francusku zwracamy się w ten sposób tylko do służby. Tymczasem forma „pani Brodeau” (niemal „pani Kowalska”) u nas nieco potoczna, jest w języku francuskim jak najbardziej poprawna, podobnie jak połączenie imienia i zwracania się do kogoś przez vous.
Gdy otrzymujesz w restauracji rachunek, zauważasz, że nie umieszczono na nim chleba i wody, które kelner przyniósł na początku. Jak reagujesz?
wołasz kelnera i prosisz uprzejmie o korektę rachunku
Odpowiedź poprawna: nie reagujesz, bo chleb i woda są w cenie każdego posiłku
Choć to może trudne do uwierzenia, ale do posiłków w restauracjach otrzymuje się bezpłatnie koszyczek z chlebem i karafkę wody. A z napiwkiem to jest tak, że należy zwrócić uwagę na drobny druczek w menu: service compris oznacza, że nie zostawiamy już dodatkowo napiwku, ponieważ jest on wliczony w cenę potraw.
Skuteczna Nauka Języka Francuskiego. SuperKurs! Sprawdź, pobierz Lekcję GRATIS LINK SPONSOROWANY
Najmniejsze jest prawdopodobieństwo, iż wychodząc na ulicę, natkniemy się na:
osobę rozdającą ulotki
Strajki to ulubiony sport Francuzów (zwłaszcza zrzeszonych w związkach zawodowych – les syndicats). Ulice, nawet paryskie, bywają przystrojone psimi kupami, a władze stolicy wydają co roku krocie na usuwanie gumy do żucia z chodników na Champs Élysées. Co do bezdomnych, to Francja jest znana z ogromnej wyrozumiałości wobec nich, więc człowiek leżący pod murem na materacu (nawet w pobliżu wejścia do co bardziej ekskluzywnych sklepów) otoczony swoim dobytkiem, naprawdę nie jest rzadkością. Ale jakoś nie ma we Francji żywej w Polsce tradycji dzielenia się ulotkami – na ulicy mamy szansę co najwyżej na gratisową gazetkę Métro czy 20 minutes.
Francuz Marc bardzo lubi Kasię, Polkę, która z nim pracuje. Planuje zaprosić ją na kolację i do kina. Gdy do Kasi dzwoni pewien mężczyzna, Marc pyta, kto to był. Która odpowiedź Kasi nie odwiedzie go od jego planów?
Ben, un copain.
Wiadomość, iż Kasia ma męża (mari) lub narzeczonego (fiancé), musi zniechęcić Marka. Ale zniechęci go też informacja, że Kasia ma chłopaka: zaimek dzierżawczy mon/ton/son plus słówko ami/e znaczy tyle, co „mój chłopak/moja dziewczyna” i nie jest odpowiednikiem polskiego „mój przyjaciel/moja przyjaciółka”. :)
To, co w kwestii komunikacji miejskiej w Paryżu nie do pomyślenia, na południu jest na porządku dziennym. Nie zdziwmy się zatem, gdy:
autobus, chociaż tylko w połowie pełny, się nie zatrzyma i minie przystanek
Tak, to prawda – kierowca może minąć przystanek, jeżeli autobus jest już spóźniony (z powodu korków) lub gdy jest do przewidzenia, że na następnych przystankach też będzie dużo ludzi. Takie autobusy mają oznaczenie complet. Ba! Jest też możliwe, że kierowca zatrzyma się mimo wszystko, ale stanie w drzwiach (we Francji wsiadamy pierwszymi drzwiami, wysiadamy drugimi i każdymi kolejnymi) i powie, że pozwala wsiąść tylko pięciu osobom. I nie ma innej opcji. Co do biletów, to można je kupić naprawdę łatwo, często u tegoż niegościnnego kierowcy :)
Kogo można nie zastać w restauracji (zwłaszcza małej) około 17.00?
klientów
Odpowiedź poprawna: kucharza
Tak, niestety tak to wygląda: francuski brzuch jest głodny około 12.00 i wtedy rusza na poszukiwanie obiadu. Polski brzuch głodnieje około 15.00 – jeśli będzie za długo zwlekał, to przyjdzie mu poczekać do kolacji, bowiem w godzinach, gdy Francuzi są już najedzeni, w małych restauracjach nie wydaje się obiadów, serwuje się natomiast kawę itp.
Jeszcze chwilę o jedzeniu. W słoneczny dzień poszedłeś do kawiarni. Usiadłeś przy stoliku na chodniku. Jest bardzo miło, ale kawa już jest wypita. Co powinieneś zrobić, żeby nie musieć opuszczać lokalu?
nic, wystarczy jedno zamówienie i można zająć stolik na tak długo, jak się chce
To tak piękne, że aż trudno w to uwierzyć, ale naprawdę, gdy zamówimy choćby wodę, kelner nie przyjdzie nas zapytać, czy zamawiamy coś jeszcze, sugerując, że jeśli nie, to powinniśmy opuścić lokal. Stąd też w lecie stoliczki wystawione na chodniki przed kawiarniami przypominają bardziej widownię: liczni klienci siedzą zwróceni w stronę chodnika i albo czytają gazety lub książki, albo rozmawiając, przyglądają się przechodniom. W chłodniejszych miesiącach część lokali nie rezygnuje ze stolików na dworze i instaluje przezroczyste zasłony zapewniające klientom ciepło (zwłaszcza, jeśli na dodatek wystawiony na zewnątrz jest kaloryfer).
Gdy kończąc spotkanie, nowo poznany, sympatyczny Francuz powie "Il faut qu’on se revoie", należy:
czekać na kontakt ze strony spotkanej osoby, nie wypada samemu się z nią kontaktować
Odpowiedź poprawna: nie przywiązywać do tego wagi, jest to rodzaj grzecznościowej formułki
Podobnie jak za Ça va? nie kryje się zazwyczaj szczere zainteresowanie naszym samopoczuciem i życiem prywatnym tudzież zawodowym (jest to jedynie zwrot pozwalający na nawiązanie kontaktu, „przedłużenie” zwyczajowego Bonjour), tak i w zaproszeniach do spotkania czy nawet do złożenia wizyty nie należy szukać zachęty do odwiedzin. Nie jest to hipokryzja, a sposób zaznaczenia, że odbyte spotkanie było udane.
Komentarze (0)
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.